Symbole mają swoją nieprzemijającą wymowę i znaczenie. Niestety są tacy dla których historia po latach nabiera innego znaczenia. Trzeba mieć tupet jak prezydent Olsztyna, który z nieskrywaną satysfakcją w dniu dzisiejszym ogłosił światu, że “Szubienice” mają wyłącznie walor edukacyjny, a sam pomnik współcześnie nie jest “stemplem” kacapskiej dominacji tylko wybitnym dziełem sztuki.
Serwilizm jakim dziś wykazał się prezydent Olsztyna jest przykładem cynizmu i braku elementarnej przyzwoitości. Decyzja prezydenta została ogłoszona w 72 rocznicę wykonania wyroku śmierci na mjr. Zygmuncie Szendzielarzu “Łupaszce” (8 luty 1951 r). Kiedy komuniści mordowali “Niezłomnych” to w Olsztynie stawiano pomnik wdzięczności wyzwolicielom. Dla prezydenta Olsztyna to nie ma znaczenia. Bo przecież tamta historia ma dziś inny wymiar.
Jarosław Babalski
radny PiS Rady Miasta Olsztyna